Info
Ten blog rowerowy prowadzi Ziutoslaw z miasteczka Osiedle Niewiadów. Mam przejechane 3630.58 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.59 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Znajomi
Moje rowery
Nie mam rowerów...Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2016, Czerwiec3 - 0
- 2016, Maj5 - 1
- 2015, Październik1 - 0
- 2015, Wrzesień5 - 0
- 2015, Sierpień4 - 0
- 2015, Lipiec3 - 0
- 2015, Czerwiec2 - 0
- 2015, Maj3 - 2
- 2015, Kwiecień2 - 0
- 2014, Listopad1 - 0
- 2014, Październik4 - 1
- 2014, Wrzesień4 - 1
- 2014, Sierpień4 - 0
- 2014, Lipiec1 - 0
- 2014, Czerwiec3 - 0
- 2014, Kwiecień1 - 0
- 2013, Listopad1 - 0
- 2013, Październik4 - 2
- 2013, Wrzesień2 - 0
- 2013, Sierpień2 - 0
- 2013, Lipiec1 - 0
- 2013, Czerwiec2 - 0
- 2012, Listopad3 - 0
- 2012, Wrzesień2 - 0
- 2012, Sierpień3 - 0
- 2012, Lipiec1 - 0
- 2012, Czerwiec1 - 0
- 2012, Maj1 - 0
- 2012, Kwiecień1 - 0
- 2012, Marzec1 - 0
- 2011, Październik1 - 3
- 2011, Wrzesień2 - 0
Wpisy archiwalne w miesiącu
Czerwiec, 2014
Dystans całkowity: | 126.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 08:15 |
Średnia prędkość: | 15.27 km/h |
Liczba aktywności: | 3 |
Średnio na aktywność: | 42.00 km i 2h 45m |
Więcej statystyk |
- DST 22.00km
- Czas 01:30
- VAVG 14.67km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Wiosenny patrol
Niedziela, 8 czerwca 2014 · dodano: 26.07.2014 | Komentarze 0
Po spektakularnej sobotniej wyprawie czułem się jeszcze niewystarczająco wyjeżdżony, zatem postanowiłem spożytkować rozpierającą mnie energię na kolejną wycieczkę, lecz tym razem zdecydowanie krótszą, aby przypadkiem nie zrobić sobie krzywdy. Tym razem moja misja polegała na kontroli stanu wody w pobliskiej rzece Piasecznicy oraz zbadaniu postępu prac przy budowie drogi nr 715 w Zaosiu. Poziom wody w Piasecznicy oceniam jako zadowalający, jednak odnotowałem niepokojące zjawisko zarastania rzeki przez otaczającą ją roślinność zieloną. Po przeprowadzeniu gruntownych oględzin stanu badanego cieku wodnego w okolicach wsi o nazwie Młynek natychmiast i bez zbędnej zwłoki udałem się na rekonesans drogi w Zaosiu. Prace przy budowie znajdowały się jeszcze w powijakach, co utrudniało rzetelną i miarodajną ocenę wykonanych robót. Z Zaosia pojechałem przyjrzeć się Piasecznicy we wsiach Wykno i Niewiadów, aby mieć pełen pogląd na sytuację hydrologiczną w tym rejonie. To, co tam zobaczyłem, w pełni potwierdziło moje wcześniejsze spostrzeżenia. Mogłem więc wracać do domu w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku.Piasecznica w okolicach Młynka © Ziutoslaw
Konie w Zaosiu © Ziutoslaw
Piasecznica w okolicach Wykna © Ziutoslaw
Piasecznica w okolicach Niewiadowa © Ziutoslaw
Staw w Niewiadowie © Ziutoslaw
Słup wysokiego napięcia w okolicach Niewiadowa © Ziutoslaw
- DST 62.00km
- Czas 04:00
- VAVG 15.50km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Kapliczka Giełzów
Sobota, 7 czerwca 2014 · dodano: 19.07.2014 | Komentarze 0
W leśnej kniei nieopodal Inowłodza znajduje się miejsce niezwykłe. Wśród strzelistych sosen, na niewielkim wzniesieniu stoi murowana kapliczka będąca pamiątką po odległych czasach i ludziach, którzy tutaj żyli. Jeszcze w drugiej połowie XIX wieku istniała na tym terenie wieś o nazwie Giełzów. W ostatnim dziesięcioleciu XIX wieku jej mieszkańcy zostali wysiedleni, a grunty wsi zostały przeznaczone pod zalesienie na potrzeby carskich polowań. Historia kapliczki również obfituje w dramatyczne wydarzenia. Kilkakrotnie padała ofiarą pożaru i była odbudowywana. W końcu XVII wieku została splądrowana w poszukiwaniu domniemanych skarbów, a następnie sprzedana i rozebrana. Cegły z kapliczki posłużyły do remontu kilku domów w Inowłodzu. Obecna kapliczka została odbudowana, jak informuje tabliczka nad drzwiami, w roku 1956. Warto dodać, że przez wiele lat obok niej stał dom, w którym mieszkali pustelnicy z zakonu franciszkanów, dlatego miejsce to nazywane jest również "pustelnią Giełzów".Droga do kapliczki © Ziutoslaw
Kapliczka Giełzów © Ziutoslaw
Jeszcze raz kapliczka Giełzów © Ziutoslaw
Wnętrze kapliczki © Ziutoslaw
Podgryzione drzewo © Ziutoslaw
Grób ostatniego Franciszka Królikowskiego - ostatniego pustelnika z Giełzowa © Ziutoslaw
Pomnik przy drodze z Inowłodza do Opoczna © Ziutoslaw
Tablica pamiątkowa © Ziutoslaw
- DST 42.00km
- Czas 02:45
- VAVG 15.27km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
W niedzielę po kościele
Niedziela, 1 czerwca 2014 · dodano: 06.07.2014 | Komentarze 0
W przerwie między ulewami i upałami przytrafił się wreszcie weekend z przyzwoitą pogodą, co oczywiście postanowiłem natychmiast wykorzystać w celach turystyczno-rowerowych. Jako że sobotę przeznaczyłem na inne aktywności, pozostał do wykorzystania dzień niedzielny. A czas był ograniczony - musiałem zmieścić się w okienku pomiędzy mszą a obiadem, więc należało się spieszyć, ponieważ spóźnienie się na rodzinny niedzielny obiad byłoby rażącym nietaktem i wyraźnym pogwałceniem elementarnych zasad dobrego obyczaju. Udałem się w trasę dobrze mi znaną i lubianą czyli nad Zalew Sulejowski, gdzie po raz kolejny zostałem urzeczony pięknym widokiem żaglówek pomykających po zielonkawej tafli wody, co drżącymi dłońmi uwieczniłem na pamiątkowej fotografii. Przy czym dłonie rżały mi ze strachu, że komórka wypadnie z moich dwóch lewych koślawych rąk i ześlizgnie się po betonowej skarpie prosto do zamieszkanej przez sinice wody. Na szczęście nic takiego się nie stało, zatem mogłem spokojnie wracać do domu i robić po drodze kolejne bezsensowne zdjęcia, które zamieściłem poniżej.Żaglówki na Zalewie Sulejowskim © Ziutoslaw
Budynek administracji przy Grotach Nagórzyckich - czerwiec 2013 i obecnie © Ziutoslaw
Chabry przy drodze © Ziutoslaw
Bławatki przy drodze © Ziutoslaw
Ekologiczny dom lub kamuflaż przeciwlotniczy © Ziutoslaw