Wpisy archiwalne Wrzesień, 2015, strona 1 | Ziutoslaw.bikestats.pl

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Ziutoslaw z miasteczka Osiedle Niewiadów. Mam przejechane 3630.58 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.59 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

Moje rowery

Nie mam rowerów...

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Ziutoslaw.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2015

Dystans całkowity:261.29 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:15:13
Średnia prędkość:17.17 km/h
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:52.26 km i 3h 02m
Więcej statystyk
  • DST 48.68km
  • Czas 02:50
  • VAVG 17.18km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwszy tysiąc

Czwartek, 17 września 2015 · dodano: 21.10.2015 | Komentarze 0

Tego dnia niemożliwe stało się możliwe, nieosiągalne znalazło się na wyciągnięcie reki, niewyobrażalne przybrało jak najbardziej realne kształty. Po raz pierwszy w historii moich rowerowych wycieczek przekroczyłem magiczną barierę tysiąca kilometrów przejechanych w ciągu jednego roku. Trud włożony w planowanie wojaży i żelazna konsekwencja w ich realizacji przyniosły nareszcie obfity plon i doprowadziły mnie do ostatecznego triumfu. Nie obyło się jednak bez ofiar. W drodze po rekord zajeździłem swój poprzedni rower - mojego wiernego druha i wieloletniego towarzysza wypraw. Ale sukces wymaga poświęceń. Teraz pora na nowe wyzwania i wyznaczanie sobie nowych celów. Obym tylko nie spoczął na laurach...

Zamek w Bykach pod Piotrkowem Trybunalskim
Zamek w Bykach pod Piotrkowem Trybunalskim © Ziutoslaw

Zamek w Bykach został wzniesiony w XV lub XVI wieku przez rodzinę Jaxa-Bykowskich herbu Gryf. Pierwotnie była to budowla późnogotycka z czterema wieżami. Około roku 1604 zamek został przebudowany na pałac późnorenesansowy. Już w XVII wieku budynek popadł w ruinę. W 1847 roku został odbudowany przez ówczesnych właścicieli - rodzinę Jeziorańskich. Lata pierwszej i drugiej wojny światowej ponownie doprowadziły zamek do ruiny. Zaraz po drugiej wojnie światowej, ówczesny właściciel zamku i niewielkiego gospodarstwa rolnego, Maksymilian Czarniecki przekazał zniszczony przez obie wojny światowe obiekt do dyspozycji szkolnictwa. Na przełomie lat 50. i 60. przeprowadzono remont zamku, a jego użytkownikiem została szkoła rolnicza. Od 1989 roku obiekt jest siedzibą Wojewódzkiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego.

Zamek w Bykach
Zamek w Bykach © Ziutoslaw

Południowa, kwadratowa baszta spełniała prawdopodobnie dawniej rolę zamkowej kaplicy.

Baszta zamku w Bykach z otworami strzelniczymi
Baszta zamku w Bykach z otworami strzelniczymi © Ziutoslaw

Baszta północna jest pozostałością minionego okresu zamku późnogotyckiego, u dołu prostokątna, wyżej ma sześć boków, wsparta jest filarem przyporowym, na narożach umieszczono otwory strzelnicze.

Wschodni ryzalit bramny
Wschodni ryzalit bramny © Ziutoslaw

W części środkowej zamku zachowały się oryginalne późnorenesansowe obramienia okien. We wschodniej i zachodniej elewacji ryzalitu, na pierwszym piętrze znajdują się prostokątne okna w profilowanych obramieniach, zwieńczone gzymsami, pod którymi zachowały się fryzy z fragmentami napisów łacińskich. Portal główny elewacji wschodniej ujęty jest w boniowane półkolumny. Archiwoltę zdobi plecionkowy ornament z maszkaronem w zworniku, na fryzie wydłużony kartusz. W zwieńczeniu mieści się kartusz herbowy ujęty dwoma wolutami z ornamentami roślinnymi.

Balkon w elewacji wschodniej
Balkon w elewacji wschodniej © Ziutoslaw

W elewacji wschodniej zachował się ślad po dawnym wykuszu, wspartym na dwóch konsolkach.

Brama i drzwi wejściowe w elewacji zachodniej
Brama i drzwi wejściowe w elewacji zachodniej © Ziutoslaw

W zachodniej części ryzalitu-"wieży", po obu stronach bramy przejazdowej zachowały się fragmenty portalu-dwie kanelowe półkolumny. Po prawo od bramy znajduje się ciekawy portal, którego archiwoltę zdobi ornament roślinny. Nad gzymsem w środkowej części stoi kolumienka ozdobiona owocami i liśćmi gronowymi. Kolumienka przecina element dekoracyjny o kształcie wysokiego trójkąta. Po obu stronach gzymsu stoją dwie szyszki na cokołach.

Staw obok zamku w Bykach
Staw obok zamku w Bykach © Ziutoslaw

Grodzisko w Rokszycach
Grodzisko w Rokszycach © Ziutoslaw

Uważa się, że grodzisko w Rokszycach jest pozostałością po dworze rodziny Rokszyckich, który na kopcu powstał w późnym średniowieczu, ale brak badań nie pozwala na bliższą charakterystykę tego obiektu.

Do pracy? Nie, dziękuję. Jestem na urlopie
Do pracy? Nie, dziękuję. Jestem na urlopie © Ziutoslaw

Kościół w Krzepczowie
Kościół w Krzepczowie © Ziutoslaw

Kościół św. Wojciecha w Krzepczowie wybudowano w latach 1720–1750 w stylu barokowym. Jest orientowany, jednonawowy, na rzucie prostokąta. Konsekrowany 26 VII 1903 r. przez bpa włocławskiego Stanisława Zdzitowieckiego.

Krzepczów - kościół
Krzepczów - kościół © Ziutoslaw

Młyn w Boryszówku
Młyn w Boryszówku © Ziutoslaw

Drewniana kaplica w Grabicy
Drewniana kaplica w Grabicy © Ziutoslaw

Kaplica pw. Świętego Piotra została zbudowana w 1826 r. we wsi Bujny Szlacheckie. Stamtąd przeniesiono ją w  1946 r. do Grabicy na miejsce poprzedniej pochodzącej z XVIII w. i zniszczonej w 1941 r. przez okupanta. Jest budowlą orientowaną, drewnianą o konstrukcji zrębowej, wzniesioną na planie prostokąta. Na belce tęczowej znajduje się data "1826" - związana zapewne z czasem powstania budowli w pierwotnej lokalizacji.

Figura św. Floriana przed kościołem w Grabicy
Figura św. Floriana przed kościołem w Grabicy © Ziutoslaw

Dworek w Szydłowie
Dworek w Szydłowie © Ziutoslaw

Dwór w Szydłowie został wzniesiony w XIX wieku. Należy do kompleksu szkół rolniczych, jednak nie jest użytkowany.

Reklama auto giełdy w Piotrkowie Trybunalskim
Reklama auto giełdy w Piotrkowie Trybunalskim © Ziutoslaw


  • DST 66.42km
  • Czas 03:50
  • VAVG 17.33km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

W szponach nałogu

Środa, 16 września 2015 · dodano: 03.10.2015 | Komentarze 0

Od pewnego czasu zauważam u siebie niepokojące objawy. Otóż dłuższa rozłąka z rowerem wywołuje u mnie narastające podenerwowanie oraz irytację, a jeśli zaplanuję sobie weekendową wycieczkę, lecz w ostatniej chwili coś obróci moje zamiary wniwecz, wówczas dostaję szewskiej pasji oraz białej gorączki. Natomiast gdy już uda mi się wyjść na rower, czuję wszechogarniającą błogość i rozanielenie. Wszystkie te symptomy wskazują na to, że popadłem w uzależnienie od roweru. Dla nikogo nie powinno być więc zaskoczeniem, że mając kilka wolnych wrześniowych dni, zamiast zrobić coś produktywnego i pożytecznego dla świata, po raz kolejny uległem nałogowi - rzuciłem wszystkie przyziemne sprawy, zostawiłem za sobą szarość codziennej egzystencji i beztrosko wyruszyłem na przejażdżkę. Tym razem rowerową kierownicę skierowałem w kierunku Białej Rawskiej. Zaatakowałem tę miejscowość od północy, mijając po drodze rozciągające się jak okiem sięgnąć sady jabłoniowe, porastające morenowe pagórki. Biała Rawska zrobiła na mnie wrażenie miasteczka trochę zaniedbanego, podobnie jak chyba najbardziej rozpoznawalny tamtejszy zabytek, czyli pałac Leszczyńskich. Zupełnie inaczej prezentuje się pałac w Woli Chojnatej, który roztacza wokół siebie blask i w przeciwieństwie do tego z Białej Rawskiej posiada otynkowaną i pomalowaną elewację. Następnym zabytkiem na trasie mojej wyprawy był dwór w Rylsku Dużym, którego wygląd również nie budzi zastrzeżeń, a dodatkowym miłym akcentem jest starannie skoszony dworski trawnik. Nie miałem jednak czasu na podziwianie równo przyciętej trawy, gdyż po południu czekała mnie jeszcze wizyta na fotelu tortur w gabinecie dentystycznym, więc czem prędzej udałem się w drogę powrotną.

Ossa - wielki hotel w małej wsi
Ossa - wielki hotel w małej wsi © Ziutoslaw

Był sad. Drzewa owocne zasadzone w rzędy
Był sad. Drzewa owocne zasadzone w rzędy © Ziutoslaw

Łabędź z odzysku
Łabędź z odzysku © Ziutoslaw

Dwór w Rzeczkowie
Dwór w Rzeczkowie © Ziutoslaw

Dwór w Rzeczkowie pochodzi drugiej połowy XIX w. W 1927 r. budynek został rozbudowany. Ozdobę dworu stanowi widoczny na zdjęciu potężny portal.

Kapliczka w Dańkowie
Kapliczka w Dańkowie © Ziutoslaw

Uroczy zakątek w Podsędkowicach
Uroczy zakątek w Podsędkowicach © Ziutoslaw

Pałac w Białej Rawskiej
Pałac w Białej Rawskiej © Ziutoslaw

Biała Rawska jest jednym ze starszych ośrodków osadniczych na ziemi mazowieckiej. W XII w. mieścił się tu gród kasztelański - ważny ośrodek administracyjny i handlowy. Od 1313 r. rolę ośrodka kasztelańskiego przejęła Rawa Mazowiecka.

Biała Rawska - pałac
Biała Rawska - pałac © Ziutoslaw

Pałac przypominający średniowieczny zameczek został zbudowany około połowy XIX stulecia według projektu architekta Franciszka Marii Linciego dla majora wojsk polskichAleksandra Leszczyńskiego. W okresie międzywojennym należał do Gustawa Sułkowskiego. Po wojnie przeznaczono go na izbę porodową oraz aptekę, częściowo adaptowano go także na mieszkania prywatne. Obecnie w pałacu mieści się restauracja i sklep AGD. W pałacu od kliku lat trwają prace remontowe.
A teraz mała krytyczna uwaga. Przy południowej ścianie budynku postawiono ogródek piwny. Kilka kroków od niego zlokalizowany jest kojec dla psów z umieszczonymi w środku dwoma ujadającymi czworonogami. Ja w takim towarzystwie dostałbym niestrawności.

Pałac w Woli Chojnatej
Pałac w Woli Chojnatej © Ziutoslaw

Pałac w Woli Chojnatej został wzniesiony w roku 1873, a jego projektantem był znany architekt Henryk Marconi. Sam park jest starszy, ponieważ pochodzi z początku wieku XIX, podobnie jak neoklasycystyczny spichlerz zbudowany w połowie tego samego stulecia. Obecnie w pałacu mieści się ośrodek hotelowo-konferencyjny.

Dawny spichlerz, obecnie luksusowa willa parkowa
Dawny spichlerz, obecnie luksusowa willa parkowa © Ziutoslaw

Św. Roch z Rylska Dużego
Św. Roch z Rylska Dużego © Ziutoslaw

Dwór w Rylsku Dużym
Dwór w Rylsku Dużym © Ziutoslaw

Dwór w Rylsku Dużym wzniesiony został pod koniec XIX wieku przez Ludwika i Michalinę Okęckich. Dwór otacza zabytkowy park, zachowała się dawna obora z początku XX w.


  • DST 67.44km
  • Czas 04:01
  • VAVG 16.79km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Całkiem Ładny Wschód

Poniedziałek, 14 września 2015 · dodano: 29.09.2015 | Komentarze 0

Przeczytawszy tu i ówdzie o tym, że na wschodzie jest pięknie, a także pamiętając filmowy cytat mówiący, że tam musi być jakaś cywilizacja, udałem się w tym właśnie kierunku. Żeby się nie przemęczyć, do Rzeczycy dotarłem, wioząc wygodnie cztery litery pojazdem silnikowym, a następnie przesadziłem wspomnianą część ciała z samochodowego fotela na mniej komfortowe siodełko rowerowe. Minąwszy Lubocz, zbliżałem się do wiaduktu kolejowego, gdy nagle zobaczyłem na torach coś, co wywołało u mnie tak wielkie zaskoczenie, że zatrzymałem się i zacząłem wpatrywać przed siebie jak zahipnotyzowany. Nie był to jednak złoty pociąg z Wałbrzycha, lecz osławione dzieło włoskiej myśli technicznej przeniesione na polskie kręte szyny, czyli legendarne Pendolino. Uskrzydlony tym niecodziennym widokiem, pomknąłem chyżo przed siebie i w krótkim czasie znalazłem się w Łęgonicach, gdzie podziwiałem arcydzieło sztuki ciesielskiej w postaci zabytkowego kościoła. Kolejnym punktem wycieczki było Nowe Miasto nad Pilicą, po zwiedzeniu którego udałem się do miejscowości o nazwie Waliska (nie mylić z walizką), aby przyjrzeć się tamtejszemu drewnianemu kościołowi, posiadającemu ciekawą cechę architektoniczną, o której będzie mowa poniżej. Jadąc z Walisk do Łęgonic Małych, spostrzegłem leżącą na drodze tajemniczą tasiemkę. Mam takie upodobanie, że lubię najeżdżać kołami na różne rzeczy, więc postanowiłem najechać również na tę tasiemkę. Gdy podjechałem bliżej, zauważyłem, że tasiemka się rusza i usiłuje przedostać się na drugą stronę drogi. W ostatniej chwili skręciłem kierownicą i uratowałem życie oślizgłej gadzinie. W Łęgonicach Małych, po obejrzeniu kolejnego drewnianego kościoła, zachciało mi się zakosztować uroków nadpilicznych krajobrazów, do czego zachęcała mnie tabliczka kierująca na punkt widokowy. Po dotarciu na miejsce zacząłem kręcić się po brzegu rzeki z aparatem w ręku w poszukiwaniu idealnego ujęcia. Zapatrzywszy się w wyświetlacz aparatu, straciłem na chwilę czujność i wszedłem w błoto po kostki. Już czułem, jak błocko zasysa moje buty w mazistą czeluść, jednakowoż udało mi się uratować obuwie i wydostać z grzęzawiska. Pojechałem dalej, lecz po drodze zacząłem odczuwać narastające zdziwienie i czułem się trochę nieswojo. Jak się okazało było to spowodowane jakością nawierzchni, po jakiej się poruszałem, którą stanowił równiutki, niedawno wylany asfalt. Czar prysł na granicy województw – łódzkie przywitało mnie dziurawą, połataną, wyboistą nawierzchnią. Poczułem się znowu jak u siebie i w poczuciu swojskości wróciłem do Rzeczycy.


Kościół pw. św. Jana Chrzciciela w Łęgonicach
Kościół pw. św. Jana Chrzciciela w Łęgonicach © Ziutoslaw

Kościół w Łęgonicach został zbudowany w 1732 r., a w 1893 r. rozbudowano go o kruchtę od frontu nawy i boczną zakrystię. Portal poskaniezwykla.pl podaje, że „według pięknego podania poprzedniczkę dzisiejszej świątyni w Łęgonicach, noszącej wezwanie św. Jana Chrzciciela, założyli św. św. Cyryl i Metody. W czasie podróży misyjnej do krainy Prusów miał tutaj także zawitać św. Wojciech. Podobno haftowane srebrną nicią ornaty i kościelny baldachim wykonano z tureckich chorągwi – trofeów spod Wiednia. Dwa dzwony wiszące w osobno stojącej, również XVIII-wiecznej dzwonnicy, odlano ponoć ze spiżu przetopionych zdobycznych dział tureckich.”

Kościół w Łęgonicach
Kościół w Łęgonicach © Ziutoslaw

Dzwonnica przy kościele w Łęgonicach
Dzwonnica przy kościele w Łęgonicach © Ziutoslaw

Pałac Granowskich w Nowym Mieście nad Pilicą
Pałac Granowskich w Nowym Mieście nad Pilicą © Ziutoslaw

Budowa pałacu w Nowym Mieście rozpoczęła się w 1735 r. z polecenia Franciszka Hieronima Granowskiego. Potem majątek należał do rodziny Małachowskich, Müllerów, Tyszkiewiczów, a w ostatnich, przedwojennych latach do Pomian-Bławdziewiczów. Po II wojnie światowej znajdowało się tu liceum ogólnokształcące oraz ośrodek kolonijny dla dzieci i młodzieży.

Widok z pałacu na dolinę Pilicy
Widok z pałacu na dolinę Pilicy © Ziutoslaw

Klasztor oo. kapucynów w Nowym Mieście nad Pilicą
Klasztor oo. kapucynów w Nowym Mieście nad Pilicą © Ziutoslaw

W 1762 r. wojewoda rawski Kazimierz Granowski zaproponował kapucynom fundację klasztoru w Nowym Mieście. Kościół św. Kazimierza wznoszono w latach 1780-1786, jednak z powodu rozbiorów Polski i wojen napoleońskich budynki pozostały niewykończone, a konsekracja świątyni klasztornej nastąpiła dopiero 1 października 1815 r. W latach 1892-1916 w nowomiejskim klasztorze przebywał i prowadził pracę duszpasterską bł. Honorat Koźmiński. W odpowiedzi na represje władz rosyjskich opracował on konspiracyjną formę życia zakonnego, polegającą na wypełnianiu zasad ewangelicznych pod pozorem świeckich instytucji. Stworzył ponad 20 niehabitowych zakonów żeńskich i męskich, zajmujących się przede wszystkim działalnością charytatywną. Współcześnie na terenie zakonu kapucynów działa niewielkie muzeum poświęcone postaci bł. Honorata Koźmińskiego.

Kościół pw. św. Kazimierza w Nowym Mieście nad Pilicą
Kościół pw. św. Kazimierza w Nowym Mieście nad Pilicą © Ziutoslaw

Kościół Opieki Matki Bożej Bolesnej w Nowym Mieście nad Pilicą
Kościół Opieki Matki Bożej Bolesnej w Nowym Mieście nad Pilicą © Ziutoslaw

Pilica w Nowym Mieście i pozostałości starego mostu
Pilica w Nowym Mieście i pozostałości starego mostu © Ziutoslaw

Staw, łódki, łabędzie
Staw, łódki, łabędzie © Ziutoslaw

Kościół pw. Matki Kościoła w Waliskach
Kościół pw. Matki Kościoła w Waliskach © Ziutoslaw

Kościół p.w. Matki Kościoła (pierwotnie Świętego Krzyża) zbudowano około 1650 roku z fundacji Agnieszki Łakomej. Cytując autorów strony drewnianemazowsze.pl: „Za bardzo ciekawy należy uznać fakt, że od strony północnej, w dawnych wierzeniach diabelskiej, brak jest okien. Takie rozwiązanie spotyka się w najstarszych zachowanych kościołach w Polsce – w wielu okna zostały przebite w późniejszym okresie. Brak takiego rozwiązania w kościele w Waliskach oznacza, że uniknął on przebudów i pomimo remontów ukazuje, jak wyglądały niewielkie kościoły wiejskie w XVII wieku.”

Chyba raczej Małachowskiego
Chyba raczej Małachowskiego © Ziutoslaw

Tego zdjęcia nie mogę pozostawić bez komentarza. Umieszczenie tablicy informacyjnej pod nazwą miejscowości jest na pewno godne pochwały i naśladowania, ale bulwersujący błąd w nazwisku marszałka woła o pomstę do nieba. Boże, widzisz i ne grzmisz?!

Kościół pw. św. Marii Magdaleny w Łęgonicach Małych
Kościół pw. św. Marii Magdaleny w Łęgonicach Małych © Ziutoslaw

Obecny mo­drzewiowy w Łęgonicach Małych został wybudowany w latach 1765-1775 z fundacji Stanisława Małachowskiego, marszałka trybunału koronnego, który niefortunnie spalił poprzednią świątynię. Podczas polowania na jaskółki proch spadł na dach świątyni, wzniecając pożar. (kosciolydrewniane.pl)

Komfortowy przystanek z miejscami leżącymi
Komfortowy przystanek z miejscami leżącymi © Ziutoslaw

Młyn w Wielkopolu
Młyn w Wielkopolu © Ziutoslaw

Granica województw i zmiana jakości nawierzchni drogi
Granica województw i zmiana jakości nawierzchni drogi © Ziutoslaw

Widok na Pilicę w Mysiakowcu
Widok na Pilicę w Mysiakowcu © Ziutoslaw

Sensacyjne wydarzenia ostatnich tygodni związane z poszukiwaniami wałbrzyskiego złotego pociągu przypomniały mi o pewnym utworze skomponowanym przez maestro Ennio Morricone i wykorzystanym jako podkład muzyczny jednej ze scen najlepszego (moim skromnym zdaniem) filmu wszech czasów, opowiadającego o trzech jegomościach z Dzikiego Zachodu, szukających ukrytego złota. Blondie i Tuco odnaleźli skarb, czego życzę również poszukiwaczom złotego pociągu.




  • DST 27.81km
  • Czas 01:35
  • VAVG 17.56km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zachorzów i Paradyż na szybko

Niedziela, 13 września 2015 · dodano: 26.09.2015 | Komentarze 0

Tego dnia trochę mi się zaspało, skutkiem czego czas, który mogłem poświęcić na rowerowe wojaże gwałtownie się skurczył, dlatego musiałem okroić wcześniejszy ambitny plan wycieczki do niezbędnego minimum. Podczas poprzedniego wyjazdu w okolice Opoczna nie zdążyłem odwiedzić kościoła Zachorzowie, więc postanowiłem to teraz nadrobić, a na dokładkę wybrać się jeszcze do Paradyża i obejrzeć tamtejsze sanktuarium. Przed wyjazdem sprawdziłem godziny odprawiania mszy w zachorzowskim kościele, ponieważ zależało mi na sfotografowaniu wnętrza świątyni. Cóż jednak z tego, skoro w drodze do Zachorzowa stwierdziłem, że mam jeszcze dużo czasu i wpadłem na durny pomysł podjechania wcześniej do Grążowic i uwiecznienia na fotografii tamtejszej atrakcji turystycznej w postaci drewnianego młyna. Młyn ten nie powalił mnie na kolana, gdyż nie emanuje szczególnym pięknem, za to do Zachorzowa oczywiście się spóźniłem i zastałem tam zamknięty kościół oraz księdza rozmawiającego przy bramie z parafianką. Nie miałem jednak śmiałości prosić plebana o otwarcie kościoła tylko po to, żebym mógł zrobić zdjęcie wnętrza świątyni. Plując sobie w brodę, udałem się do Paradyża, gdzie oczywiście również planowałem fotografować kościelne wnętrza. Tym razem na przeszkodzie stanęła mi z kolei krata w kruchcie, która zimnym dotykiem bezdusznej stali odgradzała mnie od nawy głównej. Pokręciłem się więc wokół kościoła i ruszyłem w drogę powrotną z mocnym postanowieniem dokładniejszego planowania swoich niedzielnych wycieczek.

Młyn w Grążowicach
Młyn w Grążowicach © Ziutoslaw

Kościół św. Michała w Zachorzowie
Kościół św. Michała w Zachorzowie © Ziutoslaw

Kościół w Zachorzowie został wybudowany w 1785 r. Jego fundatorami była rodzina Domaniewskich. Początkowo funkcjonował jako kaplica, w 1986 roku odrestaurowano i rozbudowano ją, dzięki temu służy jako kościół parafialny. Kościół p.w. św. Michała Archanioła w Zachorzowie to jedyny zachowany obiekt architektury drewnianej z XVIII wieku w powiecie opoczyńskim. W roku 2010 został przeprowadzony remont obejmujący wymianę zniszczonych elementów konstrukcji ścian, więźby dachowej i przyciesi.


Kościół w Zachorzowie
Kościół w Zachorzowie © Ziutoslaw

Młyn w Psarach
Młyn w Psarach © Ziutoslaw

Kapliczka przydrożna w Wielkiej Woli
Kapliczka przydrożna w Wielkiej Woli © Ziutoslaw

Kapliczka z 1824 r. w Wielkiej Woli
Kapliczka z 1824 r. w Wielkiej Woli © Ziutoslaw

Murowana kapliczka w stylu klasycystycznym stoi w miejscu wcześniejszej kapliczki drewnianej, gdzie początkowo umieszczony był cudowny obraz Chrystusa Cierniem Koronowanego, o którym będzie jeszcze mowa poniżej.

Widok zza stawu na kapliczkę i fabrykę płytek
Widok zza stawu na kapliczkę i fabrykę płytek © Ziutoslaw

Kościół pw. Przemienienia Pańskiego w Paradyżu
Kościół pw. Przemienienia Pańskiego w Paradyżu © Ziutoslaw

Początek istnienia Paradyża (od łac. Paradisus – raj) przypada na drugą połowę XVII wieku i wiąże się z założeniem miejscowego klasztoru bernardynów. W wielki piątek 1678 roku, podczas porannej modlitwy, właściciel wsi Wielka Wola - Kazimierz Saryusz Skórkowski, zauważył krople krwi na obrazie Chrystusa Cierniem Koronowanego, który zdobił jedną ze ścian we dworze. Obraz przeniesiono do kaplicy dworskiej. Rozwój kultu oraz otrzymywane przez wielu wiernych łaski skłoniły Kazimierza Skórkowskiego do wybudowania na miejscu kaplicy kościoła. Pozwolenie na jego budowę uzyskał w lutym 1686 roku. Świątynia miała stanąć niedaleko dworu, lecz woły wożące drewno na budowę zatrzymały się ok. 2 km od wsi i nie chciały dalej ciągnąć wozów. Poczytano to jako znak od Boga i kościół stanął w miejscu wskazanym przez woły. 22 czerwca 1690 roku, w uroczystej procesji przeniesiono obraz z kapliczki dworskiej do drewnianego kościoła. Wkrótce bernardyni, przy wsparciu finansowym Skórkowskich, postanowili wznieść nową świątynię. 13 czerwca 1747 roku poświęcono kamień węgielny pod budowę większego, murowanego kościoła. Budowa tej świątyni trwała 10 lat. Razem z kościołem, w XVIII wieku zbudowano również barokowe założenie klasztorne.

Różaniec na kościelnym dziedzińcu
Różaniec na kościelnym dziedzińcu © Ziutoslaw

Do zachodniej ściany kościoła przylega Sanktuarium Maryjne, powstałe na wolnym powietrzu w 1954 roku, dla uczczenia setnej rocznicy ogłoszenia dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Marii Panny. Obrazy namalowane na ścianach przedstawiają tajemnice Różańca Świętego. Na środku placu Sanktuarium Maryjnego stoi figura Matki Bożej.

Krużganek przy kościele w Paradyżu
Krużganek przy kościele w Paradyżu © Ziutoslaw

Przed fasadą kościoła znajduje się rozległy, prostokątny dziedziniec odpustowy, otoczony z trzech stron krużgankami. W ścianach krużganków usytuowane są wnęki na stacje Męki Pańskiej oraz kamienne, XIX-wieczne epitafia rodzin szlacheckich z najbliższych okolic Paradyża. Pośrodku dziedzińca, na kamiennym postumencie stoi metalowa figura św. Franciszka.

Wnętrze kościoła
Wnętrze kościoła © Ziutoslaw

W kościele znajduje się dziewięć XVIII-wiecznych ołtarzy, dekorowanych snycerką rokokową. W głównym ołtarzu mieszczą się rzeźby ewangelistów i obraz Chrystusa Cierniem Koronowanego z XVII wieku. Ozdobą świątyni jest też ambona rokokowa z XVIII wieku oraz żyrandole empirowe z początku XIX wieku. Na ścianach kościoła widnieją liczne portrety świeckie z XVIII wieku oraz epitafia i nagrobki pochodzące z XIX wieku.

Sanktuarium Chrystusa Cierniem Koronowanego oraz Krwi Zbawiciela w Paradyżu
Sanktuarium Chrystusa Cierniem Koronowanego oraz Krwi Zbawiciela w Paradyżu © Ziutoslaw

Kościół w Paradyżu dekretem biskupa Jana Kantego Lorka z 25 lutego 1963 roku, został uznany Sanktuarium Chrystusa Ziemi Opoczyńskiej, natomiast w 2006 roku biskup Zygmunt Zimowski nadał nową nazwę: Sanktuarium Chrystusa Cierniem Koronowanego Miłosiernego i Krwi Zbawiciela.

Przykościelna kapliczka
Przykościelna kapliczka © Ziutoslaw


  • DST 50.94km
  • Czas 02:57
  • VAVG 17.27km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

W krainie drewnianych figur

Sobota, 5 września 2015 · dodano: 25.09.2015 | Komentarze 0

Na dociekliwe pytania domowników w rodzaju: "A gdzie ty właściwie zamierzasz jeździć?" odpowiedziałem lakonicznie i tajemniczo: "Po okolicy". Nikt nie mógł się nawet domyślać brutalnej prawdy, że miałem na myśli szeroko rozumianą okolicę sięgającą niemalże do granic województwa łódzkiego. I w ten oto sposób nieco ponad godzinę później znalazłem się w Opocznie przed tamtejszym zamkiem gotowy na podjęcie nowego rowerowego wyzwania i przeżywanie kolejnych niezwykłych przygód za wolantem swojego bicykla. A pomysł na tę wycieczkę wziął się stąd, iż w styczniu bieżącego roku nabyłem drogą kupna książkę pod znamiennym i wiele mówiącym tytułem "Spacerownik po regionie, czyli szlakiem zamków w województwie łódzkim". W tejże pozycji literaturowej opisane zostały wyczerpująco nie tylko zamki, ale również ruiny zamków, ich relikty, a nawet obiekty już nieistniejące, po których praktycznie nie ma już śladu w krajobrazie. Przeglądając karty tej pięknie wydanej publikacji, powziąłem zuchwały zamiar (obliczony na na długie miesiące, a może i lata) odwiedzenia wszystkich przedstawionych tam miejsc. Na 30 omówionych w książce lokalizacji pojawiłem się do tej pory w 14, więc przede mną jeszcze dużo zwiedzania i wiele miejsc do odkrycia. Będąc w Opocznie, pomyślałem sobie, że nic nie stoi na przeszkodzie, żeby przy okazji nie zawitać do Białaczowa i Żarnowa. Jak pomyślałem, tak też uczyniłem, czego efektem poniższa obszerna fotorelacja.

Kazimierz Wielki i rycerz-anorektyk w opoczyńskim parku
Kazimierz Wielki i rycerz-anorektyk w opoczyńskim parku © Ziutoslaw

Za pierwszą źródłową wzmiankę o Opocznie przyjmuje się dokument księcia Leszka Czarnego z 1284 r. nadający m.in. osadę Opocza na wyposażenie kolegiacie sandomierskiej. Opocza oznacza miejsce usytuowane na opoce, czyli skale wapiennej. Opoczno w najstarszym okresie swych dziejów przynależało do kasztelanii żarnowskiej. Rozwój gospodarczy miasto zawdzięczało położeniu na skrzyżowaniu szlaków handlowych Śląsk-Ruś i Toruń-Lwów.

Zamek w Opocznie
Zamek w Opocznie © Ziutoslaw

Nie ma pewności co do daty wzniesienia zamku. Według Janka z Czarnkowa Kazimierz wielki ufortyfikował miasto i wzniósł zamek w latach 1360-1365. W XVI stuleciu gmach uległ zniszczeniu i został opuszczony. W 1599 r. za zezwoleniem Zygmunta III Wazy w jego zewnętrznym murze przebito nową bramę miejską, a wewnętrzny dziedziniec przekształcono w ulicę. Zamek odbudowano w 1620 r. Jak wynika z lustracji z 1629 r, obiekt posiadał wieżę zwaną szlachecką, pozbawioną schodów, kilka pokoi, kancelarię grodzką oraz mieszkanie burgrabiego. Podczas potopu szwedzkiego zamek ponownie został zniszczony, a następnie po raz kolejny odbudowany, lecz w znacznie zmienionej formie. Dzisiejszy wygląd warowni jest efektem przebudowy z 1927 roku, kiedy dodano renesansowe attyki oraz portal nad głównym wejściem. W latach 1942-1943, podczas okupacji, Niemcy wyburzyli zachodnią część zamku w celu przeprowadzenia szosy do Radomia. Po wojnie w zamku mieścił się szpital i biblioteka. Od 1976 roku w zamku mieści się Muzeum Regionalne.

I z drugiej strony
I z drugiej strony © Ziutoslaw

Najbardziej znana legenda dotycząca opoczyńskiego zamku związana jest z Żydówką Esterką, w której zakochany był król Kazimierz Wielki. Estera spotkała króla w okolicznej puszczy, kiedy ten uratował ją sprzed rogów szarżującego tura. Następnie wybudował w rynku dom dla ukochanej oraz podziemny tunel łączący go z zamkiem. Przejścia jednak do tej pory nie odnaleziono.

Plac Kościuszki w Opocznie
Plac Kościuszki w Opocznie © Ziutoslaw

Pomnik Wdzięczności w Opocznie
Pomnik Wdzięczności w Opocznie © Ziutoslaw

Kościół pw. św. Bartłomieja Apostoła w Opocznie
Kościół pw. św. Bartłomieja Apostoła w Opocznie © Ziutoslaw

Kościół zbudowano w stylu gotyckim około 1365 roku z fundacji Kazimierza Wielkiego. W latach 1935-1949 kościół przebudowano tak, że nowy korpus budowli wzniesiono prostopadle do do pierwotnej świątyni. Dawne prezbiterium zaczęło pełnić rolę kaplicy bocznej nowego kościoła. Wewnątrz zachowało się kilka cennych zabytków, m.in. gotycka chrzcielnica z XV w., renesansowe nagrobki szlachciców oraz XVI-wieczne stalle.

I z drugiej strony
I z drugiej strony © Ziutoslaw

Wnętrze kościoła
Wnętrze kościoła © Ziutoslaw

Drewniana figura przed kościołem
Drewniana figura przed kościołem © Ziutoslaw

Opoczno - dawna synagoga
Opoczno - dawna synagoga © Ziutoslaw

Plaża w Opocznie - prawie jak Karaiby
Plaża w Opocznie - prawie jak Karaiby © Ziutoslaw

Drewniana figura św. Floriana przed remizą w Wąglanach
Drewniana figura św. Floriana przed remizą w Wąglanach © Ziutoslaw

Ruiny młyna w Wąglanach
Ruiny młyna w Wąglanach © Ziutoslaw

Pałac Małachowskich w Białaczowie
Pałac Małachowskich w Białaczowie © Ziutoslaw

Dzieje Białaczowa sięgają czasów piastowskich. Założycielem miasta i parafii miał być w połowie XIII w. biskup krakowski Prandota z Białaczowa. Pałac w Białaczowie zaczęto wznosić w 1797 roku dla Stanisława Małachowskiego. Składa się z budynku głównego, połączonych z nim ćwierćkolistych galerii, oficyny, dwóch pawilonów i parku.Ciekawostką jest, że jedna z córek ostatniego właściciela majątku, hrabiego Zygmunta Broel-Plater (Anna) wyszła za mąż za Jana Ostrowskiego. Był on właścicielem Ujazdu i Tomaszowa Mazowieckiego.

Ratusz w Białaczowie
Ratusz w Białaczowie © Ziutoslaw

Klasycystyczny ratusz został wybudowany w 1797 roku, o czym świadczy tablica nad wejściem.

Drewniana figura przed Urzędem Gminy w Białaczowie
Drewniana figura przed Urzędem Gminy w Białaczowie © Ziutoslaw

Siedziba Urzędu Gminy do dawny zajazd z początku XIX wieku.

Kościół pw. św. Jana Chrzciciela w Białaczowie
Kościół pw. św. Jana Chrzciciela w Białaczowie © Ziutoslaw

Pierwotny murowany kościół pw. św. Jana Chrzciciela wybudowany został około połowy XIII w. przez biskupa Jana Prandotę. W 1511 roku kościół odbudowano po pożarze, a w latach 1694-1696 cały kościół przebudowano tzn. dobudowano znacznie większą murowaną nawę.

Grodzisko w Żarnowie
Grodzisko w Żarnowie © Ziutoslaw

Grodzisko w Żarnowie to pozostałość grodu funkcjonującego prawdopodobnie od XI do XIV wieku. Według rekonstrukcji dokonanej w 1889 roku przez prof. Władysława Łuszczkiewicza grodzisko miało podstawę kolistą o średnicy ponad 50 m. Stał tam zamek kasztelana żarnowskiego. Archeologowie twierdzili, że była to drewniano-ziemna budowla obronna. Wokół grodu wykopana była głęboka fosa. To, co widzimy dziś, to jedynie połowa założenia, które zniszczone zostało przez płynąca obok rzeczkę oraz na skutek pozyskiwania żwiru na budowę drogi do Piotrkowa. Współcześnie grodzisko nosi nazwę Góra Szwedzka na pamiątkę bitwy pod żarnowem do której doszło 16 września 1655 r. miedzy wojskami króla Jana Kazimierza a armią szwedzką.

Anioł Pokoju na szczycie żarnowskiego grodziska
Anioł Pokoju na szczycie żarnowskiego grodziska © Ziutoslaw

Na szczycie grodziska znajduje się kamienny pomnik z krzyżem wzniesiony w 1923 roku, poświęcony bojownikom o wolność ojczyzny oraz pomnik z 1994 roku upamiętniający bojową działalność batalionu 25 pp AK pod dowództwem gen. Kazimierza "Bończy" Załęskiego.

Pomnik poświęcony żołnierzom AK na terenie grodziska w Żarowie
Pomnik poświęcony żołnierzom AK na terenie grodziska w Żarowie © Ziutoslaw

Piastowski rycerz przy grodzisku w Żarnowie
Piastowski rycerz przy grodzisku w Żarnowie © Ziutoslaw

Romański kościół pw. św. Mikołaja w Żarnowie
Romański kościół pw. św. Mikołaja w Żarnowie © Ziutoslaw

Kościół w Żarnowie wzniesiono w XII wieku z fundacji prawdopodobnie komesa Piotra Dunina ze Skrzynna. Wymurowany jest z regularnych ciosów piaskowca. Świątynia ta wzmiankowana była po raz pierwszy w 1191 roku jako kościół parafialny i kaplica grodowa. Kościół został rozbudowany w 1510 roku przez dodanie gotyckiego prezbiterium.Pożar w 1893 r. w dużym stopniu zniszczył zabytkową świątynię. Odbudowa połączona z gruntowną rozbudową miała miejsce w 1903 r., wykonana została wg projektu architekta Stefana Szyllera w stylu neogotyckim. Stara świątynia stanowi dziś nawę poprzeczną kościoła (transept). Z dawnej świątyni romańskiej zachowane jeszcze zachodnie przęsło nawy z emporą, przylegającą do niego na osi od zachodu okrągłą wieżą oraz resztki ścian północnej i południowej nawy przylegające do gotyckiego prezbiterium. W ścianie północnej zachowane okno romańskie, w wieży dwa okna prostokątne romańskie, a także trzy ostrołukowe gotyckie, z maswerkiem.
 
I z drugiej strony
I z drugiej strony © Ziutoslaw

Fasada kościoła w Żarnowie
Fasada kościoła w Żarnowie © Ziutoslaw

Przykościelna dzwonnica w Żarnowie
Przykościelna dzwonnica w Żarnowie © Ziutoslaw