Info

Więcej o mnie.








Znajomi
Moje rowery
Nie mam rowerów...Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2016, Czerwiec3 - 0
- 2016, Maj5 - 1
- 2015, Październik1 - 0
- 2015, Wrzesień5 - 0
- 2015, Sierpień4 - 0
- 2015, Lipiec3 - 0
- 2015, Czerwiec2 - 0
- 2015, Maj3 - 2
- 2015, Kwiecień2 - 0
- 2014, Listopad1 - 0
- 2014, Październik4 - 1
- 2014, Wrzesień4 - 1
- 2014, Sierpień4 - 0
- 2014, Lipiec1 - 0
- 2014, Czerwiec3 - 0
- 2014, Kwiecień1 - 0
- 2013, Listopad1 - 0
- 2013, Październik4 - 2
- 2013, Wrzesień2 - 0
- 2013, Sierpień2 - 0
- 2013, Lipiec1 - 0
- 2013, Czerwiec2 - 0
- 2012, Listopad3 - 0
- 2012, Wrzesień2 - 0
- 2012, Sierpień3 - 0
- 2012, Lipiec1 - 0
- 2012, Czerwiec1 - 0
- 2012, Maj1 - 0
- 2012, Kwiecień1 - 0
- 2012, Marzec1 - 0
- 2011, Październik1 - 3
- 2011, Wrzesień2 - 0
Wpisy archiwalne w miesiącu
Czerwiec, 2013
Dystans całkowity: | 85.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 04:50 |
Średnia prędkość: | 17.59 km/h |
Liczba aktywności: | 2 |
Średnio na aktywność: | 42.50 km i 2h 25m |
Więcej statystyk |
- DST 44.00km
- Czas 02:30
- VAVG 17.60km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Przez błoto nad wodę
Sobota, 29 czerwca 2013 · dodano: 06.07.2013 | Komentarze 0
Kolejna wycieczka z cyklu "trasy przeze mnie lubiane i uczęszczane" przypadła w szczytowym okresie pylenia traw, co uzmysłowiłem sobie dobitnie po kilku kilometrach jazdy. Mój delikatny nos został bezceremonialnie zaatakowany przez zdradliwe pyłki, wskutek czego zaczął wydzielać wodnistą substancję w dużych ilościach. Po dojechaniu do Tomaszowa poczułem nieodpartą chęć kichania, czemu dałem kilkakrotnie upust, wzbudziwszy tym sposobem zainteresowanie, a nawet przestrach okolicznej ludności. Być może pod wpływem kontaktu z przepiękną nadpilicką przyrodą w okolicach Nagórzyc objawy zniknęły. Pojawiły się natomiast przede mną przeszkody terenowe w postaci wielkich kałuż i błota pokrywających drogę prowadzącą nad Pilicę. Pomimo tych niespodziewanych komplikacji, udało mi się dotrzeć nad zalew, gdzie mogłem rozkoszować się relaksem nad jego błękitno-zielonkawą wodą.
Ceramiczne imperium w Tomaszowie Mazowieckim© Ziutoslaw

Wyrwa przy ścieżce rowerowej do Nagórzyc© Ziutoslaw

Budowa przy grotach w Nagórzycach© Ziutoslaw

Przyszły budynek administracyjno-usługowy© Ziutoslaw

Budowa parkingu przy grotach w Nagórzycach© Ziutoslaw

Trudny teren© Ziutoslaw

Przeszkoda terenowa© Ziutoslaw

Wodogrzmoty na Pilicy© Ziutoslaw

Ruch na Zalewie Sulejowskim© Ziutoslaw

Przystań na Zalewie Sulejowskim© Ziutoslaw

Legendarna figura Kościuszki z Ujazdu© Ziutoslaw
- DST 41.00km
- Czas 02:20
- VAVG 17.57km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Wiosenna peregrynacja
Sobota, 8 czerwca 2013 · dodano: 01.07.2013 | Komentarze 0
Po długiej i srogiej zimie, która na wiele dni okryła ziemię grubą pokrywą śnieżną, nadeszła wiosna, a z nią burze gwałtowne i deszcze obfite. Wszystko to mogło skutecznie zniechęcić wszystkich mających oskomę na rowerowe wojaże do wyruszenia w teren. Przygniatający mnie dodatkowo natłok zadań i obowiązków pozwolił mi na krótki wypad dopiero na początku czerwca. Na pierwszy ogień poszła trasa przeze mnie znana i lubiana, czyli droga do Spały, gdzie odwiedziłem dwa żelazne punkty wycieczek - kościół oraz żubra, przy którym mocno rypały komary, co skłoniło mnie do odwrotu. W drodze powrotnej udało mi się odnaleźć (co z resztą nie było trudne) nagrobek hrabiny Wielopolskiej, niedaleko którego tajemnicze obrzędy odprawiała grupka turystów, nic nie robiących sobie z fruwających dookoła skrzydlatych krwiopijców.Jako że sam kościółek miałem już przyjemność uwiecznić na fotografiach podczas jednej z wcześniejszych wycieczek, tym razem swoje zainteresowania zwróciłem w kierunku jego otoczenia.

Za kościołem w Spale© Ziutoslaw

Kaplica polowa AK w Spale© Ziutoslaw

Kaplica polowa AK z bliska© Ziutoslaw

Żubr spalski© Ziutoslaw

Grób hrabiny Wielopolskiej w Spale© Ziutoslaw

Grób hrabiny Wielopolskiej© Ziutoslaw

Bociany w gnieździe© Ziutoslaw