Info

Więcej o mnie.








Znajomi
Moje rowery
Nie mam rowerów...Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2016, Czerwiec3 - 0
- 2016, Maj5 - 1
- 2015, Październik1 - 0
- 2015, Wrzesień5 - 0
- 2015, Sierpień4 - 0
- 2015, Lipiec3 - 0
- 2015, Czerwiec2 - 0
- 2015, Maj3 - 2
- 2015, Kwiecień2 - 0
- 2014, Listopad1 - 0
- 2014, Październik4 - 1
- 2014, Wrzesień4 - 1
- 2014, Sierpień4 - 0
- 2014, Lipiec1 - 0
- 2014, Czerwiec3 - 0
- 2014, Kwiecień1 - 0
- 2013, Listopad1 - 0
- 2013, Październik4 - 2
- 2013, Wrzesień2 - 0
- 2013, Sierpień2 - 0
- 2013, Lipiec1 - 0
- 2013, Czerwiec2 - 0
- 2012, Listopad3 - 0
- 2012, Wrzesień2 - 0
- 2012, Sierpień3 - 0
- 2012, Lipiec1 - 0
- 2012, Czerwiec1 - 0
- 2012, Maj1 - 0
- 2012, Kwiecień1 - 0
- 2012, Marzec1 - 0
- 2011, Październik1 - 3
- 2011, Wrzesień2 - 0
Wpisy archiwalne w miesiącu
Sierpień, 2013
Dystans całkowity: | 100.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 06:20 |
Średnia prędkość: | 15.79 km/h |
Liczba aktywności: | 2 |
Średnio na aktywność: | 50.00 km i 3h 10m |
Więcej statystyk |
- DST 51.00km
- Czas 03:20
- VAVG 15.30km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Łowiecki panteon
Sobota, 31 sierpnia 2013 · dodano: 05.10.2013 | Komentarze 0
Pewnego letniego dnia przeczytałem w lokalnej gazecie o ciekawej inicjatywie właściciela firmy z Tomaszówka urządzenia na skraju lasu obok swojego zakładu łowieckiego panteonu w postaci drewnianych rzeźb. Postanowiłem niezwłocznie tam pojechać. Po miesiącu udało mi się zrealizować to zamierzenie. Panteon składa się z kapliczki poświęconej św. Hubertowi oraz czterech drewnianych postaci: św. Eustachego, św. Idziego, rzymskiej bogini łowów Diany i słowiańskiej Dziewanny. Figura św. Eustachego jest podpisana, co znacznie ułatwia jego identyfikację. Drogą eliminacji można wytypować, która z rzeźb prezentuje św. Idziego. Rozróżnienie Diany od Dziewanny przerastało już niestety moje możliwości intelektualne. Łowiecki panteon uzupełniają tablice opisujące działalność firmy, ukazujące ośrodek hodowli żubrów w Spale oraz przedstawiające charakterystykę gminy Sławno. Po zapoznaniu się z ważkimi informacjami umieszczonymi na tablicach wracałem do domu pełen wrażeń, w czym dopomógł mi napój energetyzujący w czarnej puszce, który dał mi siłę bestii.
Pomnik upamiętniający miejsce straceń Polaków w czasie II wojny światowej© Ziutoslaw

Tablica pamiątkowa© Ziutoslaw

Budowa boiska treningowego przy KS Lechia Tomaszów© Ziutoslaw

Stare dęby przy drodze z Tomaszowa do Opoczna© Ziutoslaw

Kapliczka Św. Huberta w Tomaszówku© Ziutoslaw

Kapliczka św. Huberta© Ziutoslaw

Panteon Patronów i Opiekunów Łowiectwa© Ziutoslaw

Figury św. Idziego, rzymskiej bogni łówów Diany, słowiańskiej Dziewanny i św. Eustachego© Ziutoslaw

Leśne wyrobisko w okolicach Tomaszówka© Ziutoslaw

Modrzewiowy kościół św. Marcina w Białobrzegach z 1746 r© Ziutoslaw

Dzwonnica przy kościele w Białobrzegach z początku XX w© Ziutoslaw

Opona na przejeździe kolejowym w Białobrzegach© Ziutoslaw

Widok na Pilicę© Ziutoslaw

Studzienka na ul. Spalskiej w Tomaszowie Maz© Ziutoslaw
- DST 49.00km
- Czas 03:00
- VAVG 16.33km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Piląc nad Pilicę
Wtorek, 27 sierpnia 2013 · dodano: 21.09.2013 | Komentarze 0
Po powrocie z krajów nadbałtyckich odkryłem na nowo nasz piękny kraj. W porównaniu z Litwą i Łotwą Polska prezentuje się bowiem nad wyraz korzystnie. Przekroczywszy w drodze powrotnej polską granicę poczułem się jak w innym, lepszym i bardziej kolorowym świecie (pełnym przydrożnych reklam, które w trzech nadbałtyckich krajach należą do rzadkości). Szczęśliwy, że ponownie znalazłem się na ziemi przodków, postanowiłem jeszcze intensywniej rozkoszować się ojczystymi krajobrazami. W tym właśnie celu wybrałem się na przejażdżkę rowerową do Spały na poszukiwania legendarnej sosny na szczudłach, którą widywałem wiele razy w internecie lecz nigdy na żywo. Rzeczoną sosnę udało mi się odnaleźć na urwistym brzegu Pilicy niedaleko za Grotą Św. Huberta. Zrobiwszy obowiązkowych kilku zdjęć, pojechałem w kierunku ścieżki crossfit, której niedawne otwarcie uświetnili swoją obecnością państwo Królikowscy. Niestety jazda ścieżką nie należy do przyjemności ze względu na sypki piach pokrywający nawierzchnię oraz leżącą na drodze zużytą oponę. Za to na końcu można relaksować się ćwiczeniami na siłowni umiejscowionej na świeżym powietrzu oraz czytaniem o leśnych ciekawostkach opisanych na kilku tablicach. Wracając do domu, zastanawiałem się na co komu zagraniczne wojaże, skoro w najbliższej okolicy można znaleźć tak wiele atrakcyjnych i niezwykłych miejsc.
Sosna na szczudłach w Spale© Ziutoslaw

Sosna na szczudłach© Ziutoslaw

Widok na Pilicę w okolicach Spały© Ziutoslaw

Opona na ścieżce crossfit w Spale© Ziutoslaw

Siłownia przy Nadleśnictwie Spała© Ziutoslaw

Czy dzięcioł może mieć wstrząs mózgu?© Ziutoslaw