Podmoskiewski wieczór | Ziutoslaw.bikestats.pl

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Ziutoslaw z miasteczka Osiedle Niewiadów. Mam przejechane 3630.58 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.59 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

Moje rowery

Nie mam rowerów...

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Ziutoslaw.bikestats.pl
  • DST 53.82km
  • Czas 03:30
  • VAVG 15.38km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Podmoskiewski wieczór

Sobota, 4 lipca 2015 · dodano: 14.07.2015 | Komentarze 0

Był to najgorętszy jak do tej pory weekend tego roku. Aby uniknąć ugotowania się, usmażenia bądź upieczenia w pełnym słońcu, rozważałem dwie opcje wyjścia na rower: poranną lub wieczorną. Nie zastanawiałem się długo (a właściwie to wcale) - pierwszą ewentualność od razu odrzuciłem ze względu na wiążącą się z nią bardzo nieprzyjemną czynność wczesnego wstawania. Tak więc około godziny 17:30 znalazłem się w Brzezinach, gdzie rozpoczęła się moja kolejna wielka rowerowa przygoda. W jedno popołudnie miałem zwiedzić Moskwę i Syberię, a wszystko to po Wódce (i nie chodzi tutaj o jakieś alkoholowe delirium). Zapowiadała się więc ciężka przeprawa. I taka była w rzeczywistości. Wyjechawszy z Brzezin i znalazłszy się wśród pól i łąk, poczułem, że coś złego dzieje się z moim nosem. Wtedy przypomniałem sobie, że jestem uczulony na pyłki traw, które o tej porze roku są wydzielane w obfitości przez złośliwą roślinność. Chociaż przeszedłem kiedyś trwające kilka lat odczulanie, mój nos przypominał w tym momencie niedokręcony kran, a okoliczni mieszkańcy byli informowani o moim pojawieniu się słyszalnymi z oddali odgłosami kichania, dobiegającymi z mojego otworu gębowego. Jakby tego mało, w Małczewie przytrafiła mi się kolizja drogowa ze słupem linii energetycznej, umieszczonym, jak to w Polsce bywa, na środku chodnika. W słup wjechałem centralnie przednim kołem, zapatrzywszy się wcześniej na ekran telefonu komórkowego. Rower wydał dźwięk podobny do jęknięcia, a ja zsunąłem się z siodełka, ale na szczęście moja głowa nie doznała bliskiego spotkania ze słupem. Po sprawdzeniu, czy nic nie odpadło od roweru (na przykład koło), udałem się do Wiączynia Dolnego na poszukiwania ruin dworu, jednak pośród gęstych traw wydzielających pyłki i rozłożystych drzew nie udało mi się go znaleźć. W tej sytuacji pocieszenie mogła mi przynieść tylko Wódka. Jest to bardzo sympatyczna miejscowość położona na obrzeżach Łodzi, na wzgórzach w otoczeniu lasów. Po Wódce jechało mi się faktycznie jakby weselej, lecz to chyba ze względu na fakt, iż słońce zaczęło chylić się ku zachodowi i zrobiło się chłodniej. Następnie zacząłem przygotowywać się do najazdu na Moskwę, kiedy to na mojej drodze pojawił się plac budowy autostrady A1 ze strzegącym go ochroniarzem i wielkim czarnym psem. Zapewniany o tym, że "nie ugryzie", przeszedłem grzecznie na miękkich nogach obok warczącej na mnie kudłatej bestii, która najwyraźniej miała ochotę na kęs świeżego mięska z mojego jędrnego udźca lub zadźca i pojechałem dalej. Zdobywszy Moskwę, postanowiłem iść za ciosem i ruszyłem do Syberii, gdzie dotarłem tuż po zachodzie słońca. Z powodu narastających ciemności zamontowałem na rowerze przepisowe oświetlenie a na sobie kamizelkę odblaskową i świecąc się jak robaczek świętojański, za to pewny swojego bezpieczeństwa, udałem się w drogę powrotną do Brzezin.

650-lecie potwierdzenia praw miejskich Brzezin
650-lecie potwierdzenia praw miejskich Brzezin © Ziutoslaw

Nie wiadomo dokładnie, kiedy Brzeziny uzyskały prawa miejskie, przypuszczalnie było to pod koniec XIII wieku. Historię Brzezin jako miasta datuje się jednak od 1364 roku, czyli od potwierdzenia przez króla Kazimierza Wielkiego przywileju lokacyjnego i praw nadanych miastu.

Klasztor franciszkanów w Brzezinach
Klasztor franciszkanów w Brzezinach © Ziutoslaw

Reformaci, czyli odłam zakonu franciszkańskiego, zostali sprowadzeni do Brzezin w 1627 r. przez Kacpra Lasockiego, współwłaściciela miasta. Miał on wznieść klasztor jako pokutę za swoich przodków, którzy sprzyjali reformacji, jednak drewniany zespół klasztorny stanął dopiero po śmierci fundatora w 1639 r. za sprawą Adam Wolskiego i jego żony, również współwłaścicieli miasta. Obecny murowany zespół klasztorny powstał w początkach XVIII stulecia. Został ufundowany przez Adama i Teofilę Lasockich. Kościół ukończono i poświęcono w 1700 r., a klasztor kilka lat później. Zabudowania klasztorne opasano murem w 1736 r. W latach 1755–1763 świątynia otrzymała jednolite wyposażenie wnętrza, dzieło snycerza Józefa Eglaunera.

Kościół pw. św. Franciszka z Asyżu w Brzezinach - wzniesiony ok. 1700 r
Kościół pw. św. Franciszka z Asyżu w Brzezinach - wzniesiony ok. 1700 r © Ziutoslaw

Przyklasztorny amfiteatr
Przyklasztorny amfiteatr © Ziutoslaw

Kościół św. Anny w Brzezinach z 1719 r
Kościół św. Anny w Brzezinach z 1719 r © Ziutoslaw

Z niepotwierdzonych danych wynika, że drewniany kościół istniał już tu w XV w. W 1502 r. w kościele zostali osadzeni księża misjonarze za sprawą Stanisława Lasockiego. W 1616 r. wzniesiono murowaną kaplicę fundacji wojewody podlaskiego Stanisława Warszyckiego. W roku 1719 na miejscu starego kościoła wzniesiono nowy z funduszy mieszczanina brzezińskiego Stanisława Bujakiewicza. Zachowana została murowana kaplica. Prawdopodobnie postawiono wówczas drewnianą dzwonnicę i parkanowe ogrodzenie.
Na początku XXI wieku z powodu tragicznego stanu świątyni, zawiązał się Społeczny Komitet Odnowy Kościoła Świętej Anny w Brzezinach, którego celem była zbiórka funduszy na ratowanie zabytku. Dzięki podjętym przez Komitet działaniom kościół został wyremontowany. W 2013 r. Generalny Konserwator Zabytków docenił "staranne rozpoznanie obiektu i zachowanie w dużym stopniu autentyzmu substancji zabytkowej" i przyznał parafii oraz społecznemu komitetowi tytuł "Zadbany Zabytek".

Dwór z 1920 r. w Witkowicach
Dwór z 1920 r. w Witkowicach © Ziutoslaw

Dwór z 1918 r. w Małczewie
Dwór z 1918 r. w Małczewie © Ziutoslaw

Budowa autostrady A1 pod Nowosolną
Budowa autostrady A1 pod Nowosolną © Ziutoslaw

Budowa autostrady A1 pod Moskwą
Budowa autostrady A1 pod Moskwą © Ziutoslaw

Kościół Mariawitów w Grzmiącej (1908-1911 r.)
Kościół Mariawitów w Grzmiącej (1908-1911 r.) © Ziutoslaw

Kościół Mariawitów to katolickie, polskie wyznanie powstałe na przełomie XIX i XX w. pod wpływem objawienia otrzymanego w 1893 r. przez rzymskokatolicką zakonnicę, Feliksę Magdalenę Kozłowską. Nazwa „mariawita" pochodzi od łacińskich słów „Mariae vita (imitans)" – „(naśladujący) życie Maryi", od zalecanego wiernym życia w pokorze, miłości bliźniego i zgodnie z wolą Bożą. W 1935 roku mariawityzm podzielił się na dwa nurty: Katolicki i Starokatolicki.
Historia parafii mariawickiej w Grzmiącej wiąże się z osobą kapłana Augustyna Gostyńskiego, który będąc wikariuszem parafii rzymskokatolickiej w Brzezinach, związał się ze Zgromadzeniem Kapłanów mariawitów. Po ogłoszeniu klątwy papieskiej potępiającej mariawitów w 1906 r. ojciec Augustyn musiał opuścić kościół w Brzezinach. Duża liczba wiernych i bliskość miasta Brzeziny spowodowały, że wybór lokalizacji padł na wieś Grzmiąca. Budowę kościoła rozpoczęto w 1908 roku i trwała do 1911 roku, a prowadził ją kapłan Kazimierz Kaczyński. Nowo wybudowany kościół został poświęcony przez ówczesnego ordynariusza diecezji łódzko-śląskiej biskupa Leona Marię Andrzeja Gołębiowskiego. Świątynia w Grzmiącej stała się filią parafii Niesułków - Lipka.

Rosyjskie klimaty między Łodzią a Brzezinami
Rosyjskie klimaty między Łodzią a Brzezinami © Ziutoslaw

Wódka na zdjęciu jest przekreślona nie dlatego, że jestem abstynentem, lecz dlatego, że mimo przejechania przeze mnie miejscowości wzdłuż i wszerz nigdzie nie znalazłem tablicy bez skreślenia.

Zachód słońca nad Syberią
Zachód słońca nad Syberią © Ziutoslaw

A teraz piosenka będąca motywem przewodnim tej wycieczki - "Podmoskownyje wieczera" w wykonaniu fachowców od wojaczki i śpiewu, czyli chóru Armii Czerwonej. Niech oni lepiej pozostaną przy śpiewaniu.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa musia
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]