Info

Więcej o mnie.








Znajomi
Moje rowery
Nie mam rowerów...Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2016, Czerwiec3 - 0
- 2016, Maj5 - 1
- 2015, Październik1 - 0
- 2015, Wrzesień5 - 0
- 2015, Sierpień4 - 0
- 2015, Lipiec3 - 0
- 2015, Czerwiec2 - 0
- 2015, Maj3 - 2
- 2015, Kwiecień2 - 0
- 2014, Listopad1 - 0
- 2014, Październik4 - 1
- 2014, Wrzesień4 - 1
- 2014, Sierpień4 - 0
- 2014, Lipiec1 - 0
- 2014, Czerwiec3 - 0
- 2014, Kwiecień1 - 0
- 2013, Listopad1 - 0
- 2013, Październik4 - 2
- 2013, Wrzesień2 - 0
- 2013, Sierpień2 - 0
- 2013, Lipiec1 - 0
- 2013, Czerwiec2 - 0
- 2012, Listopad3 - 0
- 2012, Wrzesień2 - 0
- 2012, Sierpień3 - 0
- 2012, Lipiec1 - 0
- 2012, Czerwiec1 - 0
- 2012, Maj1 - 0
- 2012, Kwiecień1 - 0
- 2012, Marzec1 - 0
- 2011, Październik1 - 3
- 2011, Wrzesień2 - 0
- DST 66.42km
- Czas 03:50
- VAVG 17.33km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
W szponach nałogu
Środa, 16 września 2015 · dodano: 03.10.2015 | Komentarze 0
Od pewnego czasu zauważam u siebie niepokojące objawy. Otóż dłuższa rozłąka z rowerem wywołuje u mnie narastające podenerwowanie oraz irytację, a jeśli zaplanuję sobie weekendową wycieczkę, lecz w ostatniej chwili coś obróci moje zamiary wniwecz, wówczas dostaję szewskiej pasji oraz białej gorączki. Natomiast gdy już uda mi się wyjść na rower, czuję wszechogarniającą błogość i rozanielenie. Wszystkie te symptomy wskazują na to, że popadłem w uzależnienie od roweru. Dla nikogo nie powinno być więc zaskoczeniem, że mając kilka wolnych wrześniowych dni, zamiast zrobić coś produktywnego i pożytecznego dla świata, po raz kolejny uległem nałogowi - rzuciłem wszystkie przyziemne sprawy, zostawiłem za sobą szarość codziennej egzystencji i beztrosko wyruszyłem na przejażdżkę. Tym razem rowerową kierownicę skierowałem w kierunku Białej Rawskiej. Zaatakowałem tę miejscowość od północy, mijając po drodze rozciągające się jak okiem sięgnąć sady jabłoniowe, porastające morenowe pagórki. Biała Rawska zrobiła na mnie wrażenie miasteczka trochę zaniedbanego, podobnie jak chyba najbardziej rozpoznawalny tamtejszy zabytek, czyli pałac Leszczyńskich. Zupełnie inaczej prezentuje się pałac w Woli Chojnatej, który roztacza wokół siebie blask i w przeciwieństwie do tego z Białej Rawskiej posiada otynkowaną i pomalowaną elewację. Następnym zabytkiem na trasie mojej wyprawy był dwór w Rylsku Dużym, którego wygląd również nie budzi zastrzeżeń, a dodatkowym miłym akcentem jest starannie skoszony dworski trawnik. Nie miałem jednak czasu na podziwianie równo przyciętej trawy, gdyż po południu czekała mnie jeszcze wizyta na fotelu tortur w gabinecie dentystycznym, więc czem prędzej udałem się w drogę powrotną.
Ossa - wielki hotel w małej wsi © Ziutoslaw

Był sad. Drzewa owocne zasadzone w rzędy © Ziutoslaw

Łabędź z odzysku © Ziutoslaw

Dwór w Rzeczkowie © Ziutoslaw
Dwór w Rzeczkowie pochodzi drugiej połowy XIX w. W 1927 r. budynek został rozbudowany. Ozdobę dworu stanowi widoczny na zdjęciu potężny portal.

Kapliczka w Dańkowie © Ziutoslaw

Uroczy zakątek w Podsędkowicach © Ziutoslaw

Pałac w Białej Rawskiej © Ziutoslaw
Biała Rawska jest jednym ze starszych ośrodków osadniczych na ziemi mazowieckiej. W XII w. mieścił się tu gród kasztelański - ważny ośrodek administracyjny i handlowy. Od 1313 r. rolę ośrodka kasztelańskiego przejęła Rawa Mazowiecka.

Biała Rawska - pałac © Ziutoslaw
Pałac przypominający średniowieczny zameczek został zbudowany około połowy XIX stulecia według projektu architekta Franciszka Marii Linciego dla majora wojsk polskichAleksandra Leszczyńskiego. W okresie międzywojennym należał do Gustawa Sułkowskiego. Po wojnie przeznaczono go na izbę porodową oraz aptekę, częściowo adaptowano go także na mieszkania prywatne. Obecnie w pałacu mieści się restauracja i sklep AGD. W pałacu od kliku lat trwają prace remontowe.
A teraz mała krytyczna uwaga. Przy południowej ścianie budynku postawiono ogródek piwny. Kilka kroków od niego zlokalizowany jest kojec dla psów z umieszczonymi w środku dwoma ujadającymi czworonogami. Ja w takim towarzystwie dostałbym niestrawności.

Pałac w Woli Chojnatej © Ziutoslaw
Pałac w Woli Chojnatej został wzniesiony w roku 1873, a jego projektantem był znany architekt Henryk Marconi. Sam park jest starszy, ponieważ pochodzi z początku wieku XIX, podobnie jak neoklasycystyczny spichlerz zbudowany w połowie tego samego stulecia. Obecnie w pałacu mieści się ośrodek hotelowo-konferencyjny.

Dawny spichlerz, obecnie luksusowa willa parkowa © Ziutoslaw

Św. Roch z Rylska Dużego © Ziutoslaw

Dwór w Rylsku Dużym © Ziutoslaw
Dwór w Rylsku Dużym wzniesiony został pod koniec XIX wieku przez Ludwika i Michalinę Okęckich. Dwór otacza zabytkowy park, zachowała się dawna obora z początku XX w.