Info

Więcej o mnie.








Znajomi
Moje rowery
Nie mam rowerów...Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2016, Czerwiec3 - 0
- 2016, Maj5 - 1
- 2015, Październik1 - 0
- 2015, Wrzesień5 - 0
- 2015, Sierpień4 - 0
- 2015, Lipiec3 - 0
- 2015, Czerwiec2 - 0
- 2015, Maj3 - 2
- 2015, Kwiecień2 - 0
- 2014, Listopad1 - 0
- 2014, Październik4 - 1
- 2014, Wrzesień4 - 1
- 2014, Sierpień4 - 0
- 2014, Lipiec1 - 0
- 2014, Czerwiec3 - 0
- 2014, Kwiecień1 - 0
- 2013, Listopad1 - 0
- 2013, Październik4 - 2
- 2013, Wrzesień2 - 0
- 2013, Sierpień2 - 0
- 2013, Lipiec1 - 0
- 2013, Czerwiec2 - 0
- 2012, Listopad3 - 0
- 2012, Wrzesień2 - 0
- 2012, Sierpień3 - 0
- 2012, Lipiec1 - 0
- 2012, Czerwiec1 - 0
- 2012, Maj1 - 0
- 2012, Kwiecień1 - 0
- 2012, Marzec1 - 0
- 2011, Październik1 - 3
- 2011, Wrzesień2 - 0
- DST 27.81km
- Czas 01:35
- VAVG 17.56km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Zachorzów i Paradyż na szybko
Niedziela, 13 września 2015 · dodano: 26.09.2015 | Komentarze 0
Tego dnia trochę mi się zaspało, skutkiem czego czas, który mogłem poświęcić na rowerowe wojaże gwałtownie się skurczył, dlatego musiałem okroić wcześniejszy ambitny plan wycieczki do niezbędnego minimum. Podczas poprzedniego wyjazdu w okolice Opoczna nie zdążyłem odwiedzić kościoła Zachorzowie, więc postanowiłem to teraz nadrobić, a na dokładkę wybrać się jeszcze do Paradyża i obejrzeć tamtejsze sanktuarium. Przed wyjazdem sprawdziłem godziny odprawiania mszy w zachorzowskim kościele, ponieważ zależało mi na sfotografowaniu wnętrza świątyni. Cóż jednak z tego, skoro w drodze do Zachorzowa stwierdziłem, że mam jeszcze dużo czasu i wpadłem na durny pomysł podjechania wcześniej do Grążowic i uwiecznienia na fotografii tamtejszej atrakcji turystycznej w postaci drewnianego młyna. Młyn ten nie powalił mnie na kolana, gdyż nie emanuje szczególnym pięknem, za to do Zachorzowa oczywiście się spóźniłem i zastałem tam zamknięty kościół oraz księdza rozmawiającego przy bramie z parafianką. Nie miałem jednak śmiałości prosić plebana o otwarcie kościoła tylko po to, żebym mógł zrobić zdjęcie wnętrza świątyni. Plując sobie w brodę, udałem się do Paradyża, gdzie oczywiście również planowałem fotografować kościelne wnętrza. Tym razem na przeszkodzie stanęła mi z kolei krata w kruchcie, która zimnym dotykiem bezdusznej stali odgradzała mnie od nawy głównej. Pokręciłem się więc wokół kościoła i ruszyłem w drogę powrotną z mocnym postanowieniem dokładniejszego planowania swoich niedzielnych wycieczek.
Młyn w Grążowicach © Ziutoslaw

Kościół św. Michała w Zachorzowie © Ziutoslaw
Kościół w Zachorzowie został wybudowany w 1785 r. Jego fundatorami była rodzina Domaniewskich. Początkowo funkcjonował jako kaplica, w 1986 roku odrestaurowano i rozbudowano ją, dzięki temu służy jako kościół parafialny. Kościół p.w. św. Michała Archanioła w Zachorzowie to jedyny zachowany obiekt architektury drewnianej z XVIII wieku w powiecie opoczyńskim. W roku 2010 został przeprowadzony remont obejmujący wymianę zniszczonych elementów konstrukcji ścian, więźby dachowej i przyciesi.

Kościół w Zachorzowie © Ziutoslaw

Młyn w Psarach © Ziutoslaw

Kapliczka przydrożna w Wielkiej Woli © Ziutoslaw

Kapliczka z 1824 r. w Wielkiej Woli © Ziutoslaw
Murowana kapliczka w stylu klasycystycznym stoi w miejscu wcześniejszej kapliczki drewnianej, gdzie początkowo umieszczony był cudowny obraz Chrystusa Cierniem Koronowanego, o którym będzie jeszcze mowa poniżej.

Widok zza stawu na kapliczkę i fabrykę płytek © Ziutoslaw

Kościół pw. Przemienienia Pańskiego w Paradyżu © Ziutoslaw
Początek istnienia Paradyża (od łac. Paradisus – raj) przypada na drugą połowę XVII wieku i wiąże się z założeniem miejscowego klasztoru bernardynów. W wielki piątek 1678 roku, podczas porannej modlitwy, właściciel wsi Wielka Wola - Kazimierz Saryusz Skórkowski, zauważył krople krwi na obrazie Chrystusa Cierniem Koronowanego, który zdobił jedną ze ścian we dworze. Obraz przeniesiono do kaplicy dworskiej. Rozwój kultu oraz otrzymywane przez wielu wiernych łaski skłoniły Kazimierza Skórkowskiego do wybudowania na miejscu kaplicy kościoła. Pozwolenie na jego budowę uzyskał w lutym 1686 roku. Świątynia miała stanąć niedaleko dworu, lecz woły wożące drewno na budowę zatrzymały się ok. 2 km od wsi i nie chciały dalej ciągnąć wozów. Poczytano to jako znak od Boga i kościół stanął w miejscu wskazanym przez woły. 22 czerwca 1690 roku, w uroczystej procesji przeniesiono obraz z kapliczki dworskiej do drewnianego kościoła. Wkrótce bernardyni, przy wsparciu finansowym Skórkowskich, postanowili wznieść nową świątynię. 13 czerwca 1747 roku poświęcono kamień węgielny pod budowę większego, murowanego kościoła. Budowa tej świątyni trwała 10 lat. Razem z kościołem, w XVIII wieku zbudowano również barokowe założenie klasztorne.

Różaniec na kościelnym dziedzińcu © Ziutoslaw
Do zachodniej ściany kościoła przylega Sanktuarium Maryjne, powstałe na wolnym powietrzu w 1954 roku, dla uczczenia setnej rocznicy ogłoszenia dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Marii Panny. Obrazy namalowane na ścianach przedstawiają tajemnice Różańca Świętego. Na środku placu Sanktuarium Maryjnego stoi figura Matki Bożej.

Krużganek przy kościele w Paradyżu © Ziutoslaw
Przed fasadą kościoła znajduje się rozległy, prostokątny dziedziniec odpustowy, otoczony z trzech stron krużgankami. W ścianach krużganków usytuowane są wnęki na stacje Męki Pańskiej oraz kamienne, XIX-wieczne epitafia rodzin szlacheckich z najbliższych okolic Paradyża. Pośrodku dziedzińca, na kamiennym postumencie stoi metalowa figura św. Franciszka.

Wnętrze kościoła © Ziutoslaw
W kościele znajduje się dziewięć XVIII-wiecznych ołtarzy, dekorowanych snycerką rokokową. W głównym ołtarzu mieszczą się rzeźby ewangelistów i obraz Chrystusa Cierniem Koronowanego z XVII wieku. Ozdobą świątyni jest też ambona rokokowa z XVIII wieku oraz żyrandole empirowe z początku XIX wieku. Na ścianach kościoła widnieją liczne portrety świeckie z XVIII wieku oraz epitafia i nagrobki pochodzące z XIX wieku.

Sanktuarium Chrystusa Cierniem Koronowanego oraz Krwi Zbawiciela w Paradyżu © Ziutoslaw
Kościół w Paradyżu dekretem biskupa Jana Kantego Lorka z 25 lutego 1963 roku, został uznany Sanktuarium Chrystusa Ziemi Opoczyńskiej, natomiast w 2006 roku biskup Zygmunt Zimowski nadał nową nazwę: Sanktuarium Chrystusa Cierniem Koronowanego Miłosiernego i Krwi Zbawiciela.

Przykościelna kapliczka © Ziutoslaw